Wydrukuj tę stronę
wtorek, 09 październik 2018 10:47

Krzesło skoczek

W kuluarach specjalistów nazywany wybitnym projektem. W gronie pasjonatów aranżacji wnętrz został okrzyknięty ponadczasowym klasykiem. Najpopularniejsze krzesło w epoce PRL udowodniło, że niezwykła prostota z nutką nadzwyczajności może zagrać na nosie nudzie i oklepanym rozwiązaniom.

Potwierdzeń nie należy szukać daleko – wystarczy wziąć pod uwagę fakt, iż Skoczek trafił do seryjnej produkcji w ilości masowej. Co więcej, w 2011 roku, w Muzeum Narodowym w Warszawie krzesło w ramach wystawy „Chcemy być nowocześni” swoją obecnością podkreśliło uniwersalne, wręcz ponadczasowe wzornictwo przemysłowe słynnych lat 60.

Kult nieśmiertelności w aranżacyjnych trendach

Bardzo często światowi projektanci wnętrz powracają do tego, co znane i lubiane. Trendy aranżacyjne uwielbiają nieśmiertelne wzornictwo, ponadczasową stylistykę i konstrukcję. To właśnie z nich czerpią inspirację, tym samym oddając ukłon w kierunku kanonów piękna i kunsztu. Niemniej jednak istnieją takie meble, które nie potrzebują nowego wizerunku, a jedynie odświeżenia. To właśnie prezentuje kultowe krzesło Skoczek, które jest również swoistym symbolem słynnej epoki PRL.

Rok 1965. Juliusz Kędziorek, wybitny projektant polskiego wzornictwa, stworzył niezwykłe krzesło Skoczek. Początkowo sygnowane konfiguracją liczb i liter GFM-57, następnie otrzymało numerację typu 200-203. Krzesło do masowej produkcji w Zamojskich Fabrykach Mebli trafiło w 1966 roku.

Skoczek ukryty w oparciu

Nazwa kultowego mebla pochodzi od bardzo charakternej, wręcz charyzmatycznej linii oparcia, a dokładnie od łukowatych wsporników, które ściśle nawiązują do skoczni narciarskiej, szczególnie jeśli na krzesło spogląda się od profilu. Kędziorek jako projektant ze smakiem i odniesieniem do aktualnych wydarzeń tamtych czasów – dyscyplina skoków narciarskich w tamtym okresie była szalenie popularna w Polsce – z kunsztem, ale też z nutką przekory stworzył oryginalną ozdobę, która okazała się rzeczą „must-have” każdego mieszkania w epoce PRL.

O Skoczku można napisać trzy słowa – lekkie, proste, niebanalne. To właśnie przymiotniki, które niczym trzej muszkieterowie świetnie charakteryzują kultowe krzesło z lat 60. XX wieku. Aktualnie moda na Skoczka powraca – uwielbiają go minimalistyczne mieszkania, w których ukrywa się szalenie inspirująca opowieść. Pożądają go szczególnie wizualni esteci, którzy przywiązują uwagę do najmniejszych, acz precyzyjnych detali. Jeśli pragniesz zaprosić tego specjalnego gościa do swojego domu, to polecamy odwiedzić stronę https://meblostan.pl/sklep/krzeselo-skoczek/ i zakupić kultowy egzemplarz Skoczka po gruntownej renowacji!