Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 16 kwiecień 2018 10:06

Śląsk – kolebka tradycji i języka śląskiego

Śląsk to bardzo ciekawy region naszego kraju, w którym zachowało się wiele tradycji nieznanych w innych rejonach Polski. Mówi się tutaj także nieco inaczej, a śląska gwara stosowana przez rodowitych Ślązaków na co dzień jest często trudna do zrozumienia. Jakie tradycje warto znać?

 

Kołacz – weselny obyczaj ze Śląska

Przygotowanie ślubu i wesela to zawsze ogromne przedsięwzięcie, które na Śląsku wiąże się również z kilkoma nieznanymi gdzie indziej tradycjami. Należy do nich obdarowywanie krewnych i znajomych kołaczem, które odbywa się tydzień przed weselem. Państwo młodzi przygotowują specjalny kołacz, odświętnie ozdobiony, zapakowany z karteczką okolicznościową, a potem udają się do swoich krewnych i znajomych, by przekazać im go w podarku. Każde z narzeczonych jeździ po swojej części rodziny i weselników.

Tyta dla pierwszoklasisty

Drugą ciekawą tradycją, która również jest znana jedynie na Śląsku, jest tyta dla pierwszoklasisty. Zgodnie ze zwyczajem dziecko, które idzie po raz pierwszy do szkoły, w dniu rozpoczęcia roku otrzymuje tytę wypełnioną słodyczami. Tyta to najczęściej duży stożek wykonany z papieru, ładnie przyozdobiony i zapakowany. Dawniej tytę wykonywała ręcznie mama lub babcia, ale teraz często takie tyty dostają dzieci w szkole od pani.

Barbórka

Największym świętem dla większości rodzin na Śląsku była Barbórka. Nic w tym dziwnego, skoro większość osób zamieszkujących ten rejon miała w rodzinie przynajmniej jednego górnika. W dniu św. Barbary odbywały się huczne defilady i obchody tego święta, a górnicy dostawali nagrody okolicznościowe. W ten dzień każdy górnik zakładał swój wyjściowy mundur, w skład którego wchodziła charakterystyczna czapka z pióropuszem. Kolor pióropusza mówił, w której kopalni pracuje.

Język śląski

Gwara śląska to nie przeszłość, ale rzeczywistość. Jest to język, którym posługuje się spory odsetek Ślązaków, a tradycja ta jest nadal podtrzymywana. Starsi uczą młodszych tego języka, który, choć nie ma oficjalnie takiego statusu i jest uznawany za dialekt języka polskiego, jest uczony również ze specjalnego podręcznika. Ślązacy szczycą się tym językiem i chętnie z niego korzystają nawet wtedy, gdy nie mieszkają już u siebie. Często do podkreślenia swojego pochodzenia wykorzystują koszulki ze śląskim nadrukiem. Widząc na koszulce „szwarny synek” czy „gryfno frelka” od razu wiemy, z kim mamy do czynienia. To fajny pomysł na prezent dla siebie, ale również dla znajomego Ślązaka czy Ślązaczki.

Więcej na: koszulkowy.pl