Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 28 maj 2018 23:14

Alkopoligamia - niebanalny projekt warszawskiego rapera

Marka Alkopoligamia ma już dość długą historię, która zasługuje na rozpoznawalność również poza środowiskiem hip-hop'owym. Dlatego, jeśli jesteście ciekawi, bądź chcecie poczytać coś lekkiego o jednej z najbardziej rozpoznawalnych wytwórni w Polsce i jednocześnie cenionej marce streetwear serdecznie zapraszam Was do lektury.

Dla większości osób Alkopoligamia kojarzy się z jedną postacią - warszawskim raperem i wokalistą Mesem. Ten Typ Mes, a właściwie Piotr Szmidt, to jeden z najbardziej znanych polskich artystów sceny rap, a już na pewno jeden z najbardziej awangardowych, niezależnych stylowo i pomysłowych raperów dzisiejszych czasów. Jego działalność muzyczna zaczęła się dzięki współpracy z grupą hip-hopową Flexxip. Cała historia muzycznych osiągnięć rapera, to liczne, cieszące się sporym uznaniem na rynku muzycznym płyty, koncerty, współpraca z wieloma znanymi polskimi artystami, nie tylko ze świata rapu, ale także dziecko jakim jest wytwórnia muzyczna i marka streetwear o nazwie Alkopoligamia (produkty Alkopoligamii znajdziesz w sklepie Preorder.pl).

Początki historii Alkopoligamii sięgają 2009 roku, kiedy to z inicjatywy trzech zaradnych i utalentowanych facetów powstała marka odzieżowa Alkopoligamia.com. Osobami odpowiedzialnymi za tchnięcie życia w sklep byli, wcześniej wymieniony raper Ten Typ Mes, Łukasz Stasiak, menager, oraz Witold Michalak, będący spoiwem formalnym i „tym gościem od świetnych teledysków” w  Alkopoligamii. Jak już wspomniane było wyżej, początek marki to stricte odzieżówka, dopiero później pojawiło się pierwsze wydawnictwo muzyczne, czyli drugi album solowy Mesa „Zamach na przeciętność” wydany już nakładem Alkopoligamii jako niezależnej wytwórni muzycznej. Właśnie ta płyta uświadomiła trzem panom, że warto iść za ciosem i działać już nie tylko jako firma produkująca odzież, ale również jako w pełni formalna, niezależna wytwórnia muzyczna. I tak doczekaliśmy się Alkopoligamii.com.

Zaczęło się, tak jak to zwykle bywa, gdy dobrzy kumple chcą pomóc. Szmidt chciał wydać płytę, do czego potrzebował czyjegoś wsparcia i tak dzięki tej pomocy powstało coś, co do dziś dzień promuje utalentowanych artystów – wytwórnia Alkopoligamia.

Początki w domowym zaciszu?

 

Obecnie Alkopoligamia posiada dwa studia nagraniowe, jedno w ich siedzibie głównej, drugie zaś, pierwotne, znajduje się w kawalerce Piotra Szmidta „Mesa”. Alkopoligamia to właściwie rzec można, wytwórnia, marka, która miała swój początek w domowym zaciszu. Sam fakt, iż kiedy Alkopoligamia funkcjonowała tylko jako firma odzieżowa, siedziba jej mieściła się w mieszkaniu Witolda Michalaka. Taka sama historia pisze się dla studia nagraniowego. Gdy nadeszła chwila, w której „Kandydaci na szaleńców” zbliżało się do premiery, potrzebne było studio. Po połączeniu sił, udało się stworzyć idealne warunki nagraniowe w mieszkaniu Mesa. Studio to funkcjonuje tam po dziś dzień.

Alkopoligamia to niewątpliwe wspólne dziecko Stasiaka, Mesa i Witka. Mesa, który zapewnił muzyczną doskonałość i rozgłos wytwórni, Witek, który niejednokrotnie poświęcał się i świetnie spełniał w roli reżysera licznych teledysków artystów z Alkopoligamii.

Obecnie wytwórnia promuje już nie tylko Stasiaka i Mesa jak to było na samym początku jej działalności. Niezależna wytwórnia skupia wielu młodych i utalentowanych artystów, takich jak: Kuba Knap, Rosalie, Blow, Pjus, LJ Karwel, RAU, czy Albo Inaczej.

Niby krótka historia, domowe początki, ale w efekcie otrzymaliśmy wytwórnię, dzięki której na polskim rynku muzycznym stale ukazują się smaczne nowości muzyczne, przełomowe, nietuzinkowe, które poszerzają horyzonty muzyczne wielu z nas. Nie zapominajmy również, że Alkopoligamia to wciąż też marka odzieżowa, klasa i styl sam w sobie. Ubrania, nagrania, styl. W naszym mniemaniu, hasło reklamowe dobrane na miarę ogromu możliwości Alkopoligamii. Tym miłym akcentem, życzymy Wam miłego dnia i zachęcamy do zaczerpnięcia twórczości wprost od Alkopoligamii.