wtorek, 16 kwiecień 2024 14:14

Modern tailoring - nowoczesne oblicze elegancji biurowej

moda biurowa moda biurowa fot: pixabay

Power dressing lat 80. XX wieku, który charakteryzował się sztywnymi formami i kontrastowymi kolorami, przeszedł znaczącą metamorfozę. Obecnie w biurach dominuje "modern tailoring" - nowoczesne krawiectwo, które przejawia się w eksperymentowaniu z fasonami, docenianiu pastelowych barw oraz zastępowaniu klasycznych dodatków, oryginalnymi akcentami. To styl, który nie tylko zdobi, ale także świadczy o świadomej grze modą.

Baza garderoby w duchu nowoczesności

Podstawą nowoczesnej garderoby biurowej, są takie elementy jak biała koszula, spodnie w kant czy trencz, które dzięki innowacjom w krojach i detalach, zyskują nowe oblicze. Przykładem jest trencz od JW Anderson dla Loewe, który dzięki obniżeniu talii i asymetrycznemu dołowi, staje się elementem garderoby wyróżniającym się na tle tradycyjnych modeli.

Elegancja w detalu

Ważnym aspektem nowoczesnego krawiectwa, jest dbałość o szczegóły, które są nie tylko funkcjonalne, ale także ozdobne. Kurtka rockandrollowa, odszyta w atelier Victorii Beckham, z bawełny, a nie skóry, nabiera klasycznego charakteru, dzięki perfekcyjnym wykończeniom i oryginalnym fasonom.

Nowoczesne dodatki jako must - have

Znaczącym elementem nowoczesnego stylizowania, są również dodatki, które dopełniają każdy strój. Slingbacki Valentino Garavani, w intensywnym odcieniu czerwieni czy torba Loulou Saint Laurent na złotym łańcuszku to przykłady, jak nowoczesne akcesoria mogą podkreślić indywidualny styl, nie tracąc na funkcjonalności.

Modern tailoring, to odpowiedź na rosnące oczekiwania dotyczące komfortu i stylu w miejscu pracy. To połączenie tradycji z nowoczesnością, gdzie klasyczne elementy garderoby są reinterpretowane, by sprostać dynamicznemu rytmowi współczesnego życia zawodowego i prywatnego. Style te, dostępne między innymi w sklepie internetowym Breuninger.com, podkreślają, że nawet w formalnych warunkach można wyrażać swoją osobowość poprzez modę.

Źródło: vogue.pl