W domu zawsze warto mieć przynajmniej jedną parę butów, które nigdy nie wychodzą z mody. Takim modelem są botki na koturnie, które możesz nosić zimą, jesienią i wiosną. Z czym zestawić takie obuwie, aby wyglądać stylowo i modnie? Podpowiadamy.
Botki na koturnie mogą stanowić doskonały dodatek do każdej stylizacji: pasują i do spodni, i do sukienek, a co więcej – sprawdzą się o prawie każdej porze roku. Wystarczy nieco wyobraźni, aby codzienny strój zamienić w bardzo modny zestaw, którego pozazdroszczą Ci koleżanki. Oto nasze propozycje zastosowania tego modelu butów.
-
Rockowy glam
Skórzane buty na wyższym koturnie lub ich zamszowy odpowiednik, czarne spodnie, biała szeroka koszula i ramoneska – tyle wystarczy, aby otrzymać modny zestaw z pazurem. To ponadczasowe połączenie pasuje na uczelnię, do pracy, na randkę i na kawę z przyjaciółką. Dzięki niemu będziesz wyglądała stylowo i bardzo elegancko. Jeśli lubisz nieco zaszaleć, możesz wybrać kurtkę z ćwiekami lub brokatowymi wstawkami – David Bowie byłby dumny.
-
Jesienny szyk
Część z nas regularnie staje przed tym samym dylematem: ubrać się tak, żeby wyglądać modnie czy żeby nie zmarznąć? My podpowiadamy, jak połączyć jedno i drugie: wystarczą botki na koturnie. Dołóż do nich jeansy boyfriendy z podwiniętymi nogawkami, białą bawełnianą bluzkę w granatowe paski, długi płaszcz o tym samym kolorze z dużymi złotymi guzikami w stylu marynarskim i czarną apaszkę zawiązaną wokół szyi. Taka stylizacja to strzał w dziesiątkę. Możesz do niej dobrać obuwie w ciemnym kolorze, który nawiąże do odcienia płaszcza.
-
Wiosenna lekkość
Wiosna to dobry czas na małe eksperymenty. Zwiewną sukienkę w kwiaty możesz zestawić z beżowymi botkami z wyciętymi palcami – koniecznie na koturnie. Na górę narzucić jeansową kurtkę i stylizacja miesiąca gotowa. Całość dopełnij bawełnianą torbą lub niewielkim skórzanym plecaczkiem. Jeśli lubisz nakrycia głowy, słomiany kapelusz będzie dobrym wyborem.
Zamsz czy skóra?
Zastanawiasz się, którą wersję – zamszową czy skórzaną – wybrać? Pierwsza zdecydowanie sprawdzi się wiosną lub latem, z kolei wariant numer dwa to dobry wybór na jesień i zimę, kiedy może zaskoczyć deszcz lub śnieg. Przemoczone buty to nic fajnego.